Kl. 4a w MUZEUM NARODOWYM na lekcji p.t. „Średniowieczny port@l”
7 lutego 2024 roku - uczniowie klasy 4a wybrali się do Muzeum Narodowego na Aleje Jerozolimskie 3. W wycieczce brało udział 21 dzieci, wychowawczyni P. Beata oraz Mama jednego z uczniów. Do muzeum pojechaliśmy metrem, a następnie tramwajem. O godz. 10.00 rozpoczęła się lekcja muzealna pt. „Średniowieczy port@l”, którą poprowadziła bardzo miła Pani, zafascynowana historią. Zbiory sztuki średniowiecznej w Muzeum Narodowym pochodzą w większości z okresu późnego średniowiecza ( XIV- XVI w.) z terenów Europy Północnej i zawierają niemal wyłącznie dzieła przeznaczone do kościołów. Ukazują różne dawne funkcje sztuki religijnej, i to jest pierwszym wątkiem ekspozycji.
Na początku średniowiecza pojawia się styl romański. Narodził się on
we Francji i rozwijał w XI oraz XII wieku. Nazwę zawdzięcza temu, że obejmował zasięgiem tereny Cesarstwa Rzymskiego. Wznoszone w tym stylu budowle były niskie, masywne i miały bardzo grube mury. Charakterystyczną cechą dla tego stylu są bardzo małe okna, przez co w środku panował ciągle półmrok, sprzyjający modlitwie i skupieniu. Choć styl romański kojarzy się z surowością, to nie należy zapominać o bogato zdobionych portalach, na których umieszczano sceny biblijne.
Pod koniec XII wieku, na terenach Francji - w Normandii i okolicach Paryża zaczął się rozwijać nowy styl nazywany później gotyckim, od plemienia Gotów. Katedry w tym stylu były wysokie i strzeliste, zrobione z cegły (budowle romańskie były z kamienia). Fasadę gotyckiej katedry charakteryzuje bogaty wystrój rzeźbiarski. Trzy portale prowadzą do trzech naw kościoła. Bogate było również wnętrze, stosowano motywy roślinne i zwierzęce, jak i również fantastyczne. Warto podkreślić, że sztuka gotycka wprowadza kult Matki Bożej – w Polsce np. ołtarz Wita Stwosza w Kościele Mariackim. Wiedzieliśmy już sporo z lekcji historii o średniowieczu od Pani Basi, więc co nie co mieliśmy do powiedzenia. Ale ciekawie było odnaleźć to, co wiemy w rzeźbach i płaskorzeźbach i usystematyzować wiedzę.
Chętnie tam wrócimy na kolejną ciekawą lekcję.
(Michał Osypowicz, kl.4a)