Bal karnawałowy 2024

U króla Jana III Sobieskiego


Bal karnawałowy Roku Pańskiego 2024 poprzedził list, którego przezacna treść przywołana zostanie ku pamięci przyszłych pokoleń. Napisano, co następuje:


„Zacna Braci Uczniowska!


Zapewne doszły Was słuchy, że sławnego dnia 6 strąpacza, czyli jak kto woli februariusa (lutego), który w Roku Pańskim przypada we wtorek, król Jan II Sobieski zaprasza Was na bal.


Zabawa będzie przednia, wiadomo, jak to u króla.

Co jednak przywdziać się godzi?


Otóż wiadomym Wam czynimy, że za czasów króla Jana III wielkie bale i maskarady zarezerwowane były dla przedstawicieli najwyższych warstw społeczeństwa (w czasach nieco późniejszych organizowano tzw. reduty już dla szerszego grona odbiorców).

Najbardziej charakterystyczne były gry towarzyskie polegające na przebieraniu się i zamienianiu rolami np.: król, dama dworu, zamorski kupiec, karczmarz, ziemianin, wędrowny grajek, lokaj, aktor, przedstawiciel stanu chłopskiego, duchowny ...

Granica inwencji – Wasza wyobraźnia (limitowana jedynie znajomością warstw społecznych XVII w.). Wszyscy włącznie z koronowanymi głowami losowali postacie, w które się wcielali i np. gospodarz musiał na własny koszt ugościć biesiadników, podczas gdy kupiec przygotowywał atrakcyjne towary, które sprzedawał, a często i rozdawał uczestnikom zabawy.

Clou zabawy było pozostanie anonimowym, a zatem – bardzo ważne były MASKI – chodziło przecież o to, by jak najskuteczniej zwieźć współbiesiadujących. Uczestnicy zabawy starali się odgadnąć, kto ukrywa się pod przebraniem. Aby tego dokonać zagadywano przebrane osoby, które modulowały głos, zmieniały gestykulację, utrudniając zadanie rozmówcom. Najbardziej popularne, jak w całej Europie, były maski weneckie, zwłaszcza te z postaciami Commedia dell arte.

Przybywajcie i z uroków karnawału korzystajcie!”

 

Takie zaproszenie zachęciło uczniowską brać, która ochotnie wcieliła się w dawne postacie, znane z filmów, widowisk, historii. Zaroiło się od braci szlachty, od dam znamienitych, ale nie zbrakło i osób chłopskiego pochodzenia czy nawet zwierząt – wszak to o słynnym Robaku słyszał każdy szlachcic w Rzeczypospolitej!


I ja tam byłam, ciasta smakowałam, sokiem popijałam, a co widziałam, tu opowiedziałam. Zajrzyjcie jeszcze do przedziwnych obrazów z tego znamienitego wydarzenia!

Informacje ze szkoły

Aktualności

Najnowsze informacje z życia szkoły, aktualności, nasze osiągnięcia, dyplomy, wyniki szachowe oraz wpisy z kroniki

Skontaktuj się

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Niepubliczne Przedszkole Sióstr Niepokalanek w Warszawie w zakresie niezbędnym do realizacji procesu rekrutacji. Zgodnie z klauzulą informacyjną - Czytaj klauzulę

Preferowany kontakt

Godziny naszej pracy

Sekretariat szkoły czynny od poniedziałku do piątku
w godzinach od 8.00 do 16.00

Telefon stacjoanarny

Telefon komórkowy