„I ja tu byłem, lata się uczyłem,

a co widziałem, w księgach opisałem.”

Zgodnie z tradycją uroczyste zakończenie nauki w szkole miało miejsce w dniu poprzedzającym zakończenie roku szkolnego. W tym roku był to czwartek 23 czerwca.

O godzinie 16 rozpoczęła się uroczysta Msza św. która zgromadziła uczniów klas ósmych, ich wychowawców, siostry niepokalanki, rodziny, przyjaciół, nauczycieli i pracowników szkoły. Funkcje liturgiczne przyjęli ósmoklasiści. W tym dniu przypadała uroczystość narodzenia świętego Jana Chrzciciela. Modlitwa i uroczyste błogosławieństwo zamknęły tę część uroczystości.

„Poloneza czas zacząć…”

Kolejne wydarzenia odbywały się w sali widowiskowej. Tutaj ósmoklasiści zatańczyli poloneza, który został nagrodzony brawami. Następnie uczniowie odbierali po kolei swoje świadectwa i nagrody, które zdobyli w trakcie całego roku szkolnego. W tym roku były to przede wszystkim liczne nagrody uzyskane w konkursach kuratoryjnych: przedmiotowych, tematycznych, interdyscyplinarnych. Wśród tegorocznych uczniów znaleźli się multilaureaci i maksilaureaci. Każdy uczeń na swój sposób zapisał się w dziejach szkoły.

Po tej oficjalnej części przyszedł czas podziękowania uczniów - wyrazili swoją wdzięczność wobec swoich rodziców, wychowawców, nauczycieli, a także księdza kapelana i wszystkich pracowników. W rymowanych słowach odwołujących się do najpopularniejszych fragmentów „Pana Tadeusza” zwracali się kolejno do wymienionych osób, wywołując łzy wzruszenia i salwy śmiechu. Brawurowo wykonali piosenkę „Wakacje, wakacje”, a w ramach niespodzianki zespół męski wykonał jeszcze dwa utwory – jeden w języku angielskim, drugi, bluesowy, do którego słowa napisała pani Różańska – babcia Tadzia. Na gitarze akompaniował Bartek Jażdżyk. Absolwentom udało się wzruszyć zebranych – otrzymali brawa i podziękowania.

Ale to jeszcze nie był koniec. Popłynęły słowa rodziców trzech klas, skierowane pod adresem szkoły, wychowawców. Kwiaty, drobne pamiątkowe upominki. Po tym wzruszającym fragmencie dziewczyny poszły zmienić stroje z galowych na koktajlowe lub zgoła balowe. Chłopcy od początku uroczystości znakomicie prezentowali się w garniturach. W nowych strojach absolwenci kolejny raz zatańczyli poloneza, który tym razem otwierał bal. Wspaniała zabawa, wzbogacona poczęstunkiem na słodko i pizzą w wielu smakach trwała do późnego wieczoru i zakończyła się przed północą.

„I ja tam byłem …”

W tak niezwykły sposób spędzili swój ostatni dzień w szkole tegoroczni absolwenci. Pod ich adresem popłynęły słowa podziękowania i życzenia wielu szczęśliwych życiowych spotkań i wydarzeń. Szkolna społeczność zawsze będzie miała ich w swoim sercu.