Wycieczka klasy 4b do Szymanowa

31 maja wybraliśmy się na dwudniową wycieczkę do Szymanowa. Choć Szymanów leży niedaleko od Warszawy, to nasza podróż była bardzo urozmaicona. W radosnych nastrojach jechaliśmy metrem, pociągiem, a przez ostatnie 6 km szliśmy pieszo. Jednak zanim wyruszyliśmy na pielgrzymi szlak z Teresina – Niepokalanowa do Szymanowa, poszliśmy na pyszne lody. W połowie drogi zatrzymaliśmy się przy kapliczce gdzie odmówiliśmy Anioł Pański. Pogoda i dobry nastrój nam dopisywały.


Pod koniec drogi pani Asia powiedziała, że pójdziemy tak zwanym skrótem. Wszyscy się ucieszyliśmy, ponieważ byliśmy już zmęczeni. Kiedy wreszcie byliśmy na miejscu bardzo miło nas przywitała s. Donata i zaprowadziła nas na obiad do jadalni, gdzie była klasa 4a, która po obiedzie wróciła do Warszawy. Po zjedzonym obiedzie (był bardzo dobry) Siostra zaprowadziła nas do domu rekolekcyjnego gdzie mieliśmy nocować. Siostra pokazała nam świetlicę, pokoje, kawiarenkę i pokój ,,U Basi'' (jego nazwa jest od s. Basi z innego zakonu, która przekazała środki na wyposażenie pokoju i właśnie na siostry cześć nazwano tak ten pokój), a następnie omówiła z nami zasady funkcjonowania w domu. Po rozgoszczeniu się w pokojach wyszliśmy do szymanowskiego parku, po którym oprowadziła nas p. Asia Dziedzianowicz a potem poprowadziła różne zabawy.


Ciekawe były też zabawy nad rzeka Pisią, którą pamiętaliśmy z pobytu w Szymankowie na zakończenie białego tygodnia. Po czasie zabawy nadszedł czas, by chwilę się wyciszyć u stóp Pani Jazłowieckej – poszliśmy na nabożeństwo majowe z wszystkimi siostrami. Potem s. Donata oprowadziła nas po szkole i internacie. Było bardzo ciekawie. Po zwiedzaniu czekała na nas niespodzianka, którą była przejażdżka meleksem. Meleks prowadziła s. Donata. Następnie poszliśmy się myć, a później oglądaliśmy film pod tytułem ,,W głowie się nie mieści". Po filmie poszliśmy na modlitwę wieczorną a potem spać. Kolejnego dnia pobudka była koło godziny 7:40 a już o 8:00 czekało na nas pyszne śniadanie, po którym mieliśmy sporo czasu na spakowanie się i planszówki. Około godz. 9:30 zaczęliśmy zajęcia z s. Deodatą.


Na początek mieliśmy trochę zabaw ruchowych a później podzieliliśmy się na 4 grupy, siostra opowiedziała nam o pewnym kraju, który był podzielonym na 4 wyspy. Na każdej z tych wysp był inny kolor. Dostaliśmy zadania, które miały dotyczyć danego koloru, ale przede wszystkim miały sprawić, abyśmy zgodnie współpracowali w grupach. Następnie zatańczyliśmy belgijkę, a po zajęciach z s. Deodatą poszliśmy na lody z okazji dnia dziecka.


Potem był pyszny obiad, po którym nastał czas pożegnań i zbierania się do powrotu. Do stacji w Teresinie pojechaliśmy tym razem busikiem. Potem czekała nas pociągiem i metrem, by w końcu na Kabatach spotkać się z rodzicami. Podsumowując ten wyjazd, to świetnie się bawiliśmy, była to ekstra wycieczka i mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś tam pojedziemy.


(opracowali: K. Sysik i J. Kuroczycki)

Informacje ze szkoły

Aktualności

Najnowsze informacje z życia szkoły, aktualności, nasze osiągnięcia, dyplomy, wyniki szachowe oraz wpisy z kroniki

Skontaktuj się

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Niepubliczne Przedszkole Sióstr Niepokalanek w Warszawie w zakresie niezbędnym do realizacji procesu rekrutacji. Zgodnie z klauzulą informacyjną - Czytaj klauzulę

Preferowany kontakt

Godziny naszej pracy

Sekretariat szkoły czynny od poniedziałku do piątku
w godzinach od 8.00 do 16.00

Telefon stacjoanarny

Telefon komórkowy