W dniach od 4 do 15 lipca odbył się kolejny obóz językowo – rekreacyjny, w którym uczestniczyło 50 naszych uczniów. W tym roku po raz kolejny gościły nas nasze Siostry w Nowym Sączu. W programie obozu było mnóstwo atrakcji, począwszy od zajęć z języka angielskiego, których tematem wiodącym był kosmos, przez wycieczki krajoznawcze, zajęcia na basenie, zajęcia kulinarne, plastyczne, gry i zabawy na świeżym powietrzu aż po pogodne i filmowe wieczory.
Podczas zajęć językowych powstały piękne rakiety kosmiczne, postery układu słonecznego, modele planet i wiele innych ciekawych prac plastycznych. Dzieciaki podczas zajęć, w zależności od wieku i umiejętności, uczyły się nowych słówek, rozwiązywały quizy i w miarę możliwości i umiejętności komunikowały się po angielsku.
Bardzo ciekawym punktem naszego obozu były dwudniowe zajęcia kulinarne, które poprowadziła s. Felicja. Dzieciaki od podstaw przygotowywały mini pizze, rogaliki, babeczki, kruche ciasteczka, kisiel i ciasteczka kokosowe. Radości podczas tworzenia tych specjałów było co niemiara a jeszcze więcej podczas ich spożywania.
Stałym punktem naszych obozów są zajęcia na basenie. Zawsze jest to czas otuchy od upałów, relaksu, radosnej zabawy i doskonalenia pływackich umiejętności. Nasi najstarsi obozowicze z niemałą satysfakcją „rozpływali się” w torach pływackich rywalizując między sobą, kto więcej przepłynie
Skoro obóz, to nie mogło obyć się bez wycieczek… W tym roku zwiedzaliśmy:
- Stary Sącz – zobaczyliśmy tu klasztor Sióstr Klarysek i miejsce spoczynku św. Kingi a także ołtarz papieski, oczywiście nie mogło obyć się bez wizyty w słynnej starosądeckiej cukierni, w której serwowane są jedyne w swoim rodzaju lody różane
- Wadowice – zwiedziliśmy tutaj Muzeum Dom Jana Pawła II a potem podzieleni na mniejsze grupy, pod opieką dwóch przewodników, przeszliśmy wadowickimi ścieżkami Karola Wojtyły – św. Jana Pawła II, tutaj również na drodze „stanęła” nam cukiernia, do której nasz Papież chadzał na słynne kremówki
- Niedzica, Czorsztyn, Dursztyn – na kolejnej wycieczce zwiedzaliśmy zamki w Czorsztynie i Niedzicy, szczególnie dokładnie poznaliśmy historie tego drugiego, potem pojechaliśmy do naszych Sióstr do Dursztyna i zobaczyliśmy, jak wygląda życie w małym domu z nowym, nowoczesnym przedszkolem, w małej wiosce u podnóża gór
- Zakopane – ostatnia nasza wycieczka powiodła nas do stolicy Tatr, gdzie przy Dolinie Kościeliskiej czekał na nas zaprzyjaźniony ze szkołą przewodnik tatrzański Pan Jan Krzeptowski – Sabała. Pan Janek poprowadził nas z Doliny Kościeliskiej ścieżką nad reglami przez Przysłop Miętusi do Polany Małołąckiej i dalej do Kir. Podczas wędrówki, jak przystało na przewodnika i pracownika Tatrzańskiego PN p. Janek opowiadał nam o tatrzańskiej florze i faunie. Na zakończenie pobytu w Zakopanem odwiedziliśmy Matkę Bożą Fatimską rezydująca na Krzeptówkach. To był bardzo wyczerpujący, ale przede wszystkim piękny dzień.
Tradycją obozów stały się też zajęcia w parku linowym, które w tym roku odbyły się w Lemur Park w Starym Sączu. Nie obyło się bez dreszczyk emocji, ponieważ z błękitnego nieba, nagle lunął siarczysty deszcz i trójkę naszych najstarszych obozowiczów pracownicy parku musieli ewakuować z trasy. Ulewa szybko minęła, ale na trasę już nie można było wrócić.
Na zakończenie obozu przygotowaliśmy program artystyczny dla sądeckich Sióstr. Dzieci tańczyły, śpiewały, opowiadały o swoich kosmicznych pracach, Siostry mogły obejrzeć też przygotowany przez najstarszych materiał filmowy pokazujący życie obozowe w różnych jego odsłonach.
Bardzo dziękujemy za gościnność Sióstr i mamy nadzieję, że w przyszłym roku kolejny obóz tez dojdzie do skutku. A nad tegoroczną obozową bracią opiekę roztaczali: s. Maria Pia, p. Anna Skrzypek, p. Anna Przybylska, p. Marta Kaźmierczak, p. Joanna Człapska i p. Dawid Głażewski