23 maja, w poniedziałek kl. 3a , 3b i 3c wybrały się na swoją pierwszą zieloną szkołę. Po modlitwie w kaplicy, dzieci wraz z kierownikiem, wychowawcami i innymi opiekunami wyruszyli w północno- wschodnią część Polski. Podróż przebiegła w miłej atmosferze.

Pierwszym punktem wyprawy było Pentowo, niedaleko Tykocina, które w 2001 roku otrzymało tytuł Europejskiej Wsi Bocianiej. Jest to niewątpliwie bardzo znana pozycja wśród obserwatorów ptaków i przyrody. Wieś Bocianią tworzy skupisko ponad 30 zasiedlonych gniazd, rozlokowanych na drzewach, budynkach i słupach. Nasi uczniowie dokonywali obserwacji bocianów zarówno z perspektywy własnego wzrostu jak i z wież widokowych na terenie dworku. Bociany krążące nad głowami, żerujące w polu lub brodzące nad rozlewiskami Narwi sprawiły naszym małym obserwatorom ogromną radość. W tym miejscu był też czas na zakup pamiątek jak i swobodną zabawę ze swoimi rówieśnikami. Po sporej dawce doznań przyrodniczych trzeba było wyruszyć w dalszą podróż. Około godziny 18 uczestnicy zielonej szkoły dotarli do pensjonatu, gdzie miało nastąpić zakwaterowanie.

W kolejnym dniu trzecioklasiści zwiedzili Ełk , który jest największym i najludniejszym miastem na Mazurach. Oczywiście odbył się spacer promenadą, sesja zdjęciowa nad jeziorem i konsumpcja pysznych lodów. Następnym punktem wyprawy było Centrum Edukacji Ekologicznej, a później podziwianie wspaniałej mazurskiej przestrzeni z wieży widokowej. Potem przyszedł czas na Park Mikołaja Kopernika. W tym miejscu wzrok każdego przechodnia przyciąga Układ Słoneczny, składający się z granitowych kul o różnych barwach i zróżnicowanych rozmiarach. Każda z planet ma opisane niezbędne fizyczne parametry, zamieszczone na wmontowanych w chodniku tabliczkach. System gwiezdny pozwolił dzieciom wspinać się i swobodnie chodzić po konstrukcji, była to niezwykła nauka astronomii i fizyki poprzez zabawę. Po intensywnym pobycie w miejscu, w którym patronem jest Mikołaj Kopernik nasi turyści wyruszyli pod pomnik Jana Pawła II, który odwiedził Ełk w 1999r.

Na koniec dnia uczestnicy zielonej szkoły wyruszyli do Studzienicznej, koło Augustowa. Na terenie tego pielgrzymkowego miejsca mieszczą się Kościół Matki Boskiej Szkaplerznej, cudowna studzienka oraz Kapliczka Najświętszej Maryi Panny. Studzieniczna leży nad jeziorem, wśród ponad stuletnich dębów i wspaniałej natury. Pobyt na tym terenie był czasem zadumy, modlitwy, kontemplacji piękna augustowskiej przestrzeni, odpoczynku i zabawy.

Trzeciego dnia nasi podróżnicy wyruszyli na zwiedzanie kolejnego mazurskiego miasta, jakim było Giżycko. Na początku odbył się rejs statkiem po jeziorze Niegocin, który był idealnym połączeniem zwiedzania ciekawych miejsc, aktywnym wypoczynkiem i relaksem. Czas na statku był bardzo przyjemny, bo pogoda sprzyjała kontemplacji otaczającej przyrody. Kolejnym zaskakującym punktem wyprawy był most obrotowy w Giżycku. To jedna z najbardziej znanych atrakcji i zabytków na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Co roku setki turystów przybywa w okolice mostu aby podziwiać ręczny sposób otwierania mostu oraz przepływające jachty motorowe i żaglowe. Później odbył się przejazd do Zoo Safari położonego na malowniczym, pagórkowatym terenie nieopodal Giżycka, nad cichym jeziorem Skomack Mały w sercu Mazur Garbatych. Ten jeden z najpiękniejszych zakątków Mazur przyciąga wielu turystów, miłośników nieskażonej przyrody i wypoczynku w otoczeniu natury. Przejażdżka specjalnie dostosowanym ciągnikiem z przyczepą, umożliwiła podziwianie koni, krów, owiec, jeleni, danieli, lam, kóz, owiec, kucyków czy osiołków. Kontakt z tymi zwierzętami dostarczył dzieciom moc wrażeń i radości.

Czwartego dnia odbył się przejazd kolejką wąskotorową. W 1991 roku Ełcka Kolej Wąskotorowa została uznana za zabytek. Od 2002 roku prowadzi jedynie kursy turystyczne. Po podróży i podziwianiu przyrody, nasi uczniowie skorzystali z atrakcji i zakupu pamiątek oferowanych przez Muzeum Historyczne w Ełku. Po zrealizowanym programie cała grupa wróciła do pensjonatu na obiad, potem odbył się krótki spacer po okolicy, odśpiewanie litanii nad brzegiem jeziora przy kapliczce Matki Bożej i ostatnie wspólne zabawy.

W piątek po porannym śniadaniu i umieszczeniu bagaży w autobusie cała szkolna ekipa wyjechała do Twierdzy Osowiec, która znajduje się na terenie jednostki wojskowej. O jej wyjątkowości stanowi fakt, że nigdy nie została zdobyta. Po częściowym zwiedzeniu twierdzy i uzyskaniu cennych informacji od przewodnika pozostał już tylko powrót do stolicy z bagażem turystycznych doświadczeń, do stęsknionych rodziców.